Czym są objawy HFA u alkoholika wysoko funkcjonującego

Wielu z nas zadaje sobie pytanie, czym są objawy HFA u alkoholika wysoko funkcjonującego? Uzależnienie od alkoholu zdarza się u osób, zajmujących bardzo prestiżowe stanowiska – u prawników, biznesmenów, dyplomatów, finansistów czy znanych aktorów i osób z pierwszych stron gazet. Przykładem może być Agnieszka Kotulanka – popularna aktora, która zmarła niedawno. Kobieta ta, od lat borykała się z problemem alkoholowym. Podobna historia miała miejsce w życiu modelki Ilony Felicjańskiej.

Ludzie dotknięci HFA (High Functioning Alcoholics), to alkoholicy bardzo wysoko funkcjonujący, osoby z „ klasą". Nikt nie przypuszcza, że cierpią oni na chorobę alkoholową. Ich powszedni dzień rozpoczyna się od potężnej dawki suplementów- magnezu, potasu i elektrolitów. Potem pielęgnacja ciała – prysznic, markowe kosmetyki, luksusowe perfumy, świetnie skrojony garnitur czy sukienka.

Oprócz wykonywania swoich codziennych obowiązków zawodowych, czas spędzają także na sączeniu trunków. Nie byle jakich zresztą. To 100 – letnie whisky, doskonałej jakości burbony, francuskie szampany i drinki, które kosztują około 150 – 380 złotych za szklankę. Ludzie Ci, w zasadzie nigdy nie trzeźwieją. Piją alkohol przez całą dobę.

Czym są objawy HFA u alkoholika wysoko funkcjonującego – zagłuszenie nudy i zmęczenia egzystencją w luksusie

Według danych z National Institute for Alcohol Abuse and Alcoholism, co 5 alkoholik w Stanach Zjednoczonych, to właśnie osoba dotknięta HFA. W Polsce problem ten dopiero zaczyna być poruszany na łamach wielu czasopism o tematyce psychologicznej czy rozpraw naukowych, traktujących o problemie alkoholizmu. Zdaniem naukowców, w Polsce na dzień dzisiejszy HFA dotyka 40% pracowników wielkich korporacji, z czego aż 18% spożywa alkohol codziennie.

Powodem takiego zachowania jest życie w ciągłym stresie, praca ponad siły, wyczerpanie fizyczne i psychiczne, przytłoczenie codziennością, nuda, brak perspektyw na zmianę sytuacji życiowej, rozczarowania w sferze prywatnej, rozpad związku czy zaprzestanie czerpania radości z drobnych przyjemności oraz błahych wydarzeń. Dla wielu przeciętnie zarabiających osób kupno perfum za 450 złotych, to spory wydatek, nie wspominając o cudownych wakacjach na Malcie.

Osoby zamożne i bardzo majętne już nie dostrzegają piękna chwili, nie umieją cieszyć się z drobiazgów. Mają wszystko, otaczają się blichtrem i luksusem. Wszystko to przytłacza i niszczy psychikę. Jeśli dodatkowo, osoba ta osiągnęła to w bardzo szybkim czasie, to przysłowiowa „woda sodowa" błyskawicznie uderza do głowy. Alkohol, na początku wydaje się być miłym dodatkiem, później zaczyna towarzyszyć nam w każdej stresującej chwili. A ponieważ u osób wysoko funkcjonujących jest ich bardzo wiele, to uzależnienie od alkoholu jest tylko kwestią czasu.

Alkoholik z HFA początkowo zaprzecza problemowi. Uważa, że nie jest pospolitym alkoholikiem. Ot, pije czasem za dużo. Ponadto kłamie i odgrywa rolę – wspaniały szef firmy w ciągu dnia, upija się wieczorem, do nieprzytomności, przed swoim zabytkowym kominkiem. Choroba alkoholowa zaczyna jednak przybierać na sile. Osoba dotknięta HFA powoli traci wszystko – majątek, pracę i rodzinę. Stacza się na samo dno. Z tej drogi nie ma już często powrotu.

Szczególnie ważne zatem jest podjęcie leczenia. Farmakoterapia lekiem o nazwie Disulfiram może pomóc nawet bardzo mocno uzależnionej osobie w porzuceniu nałogu i utrzymaniu stałej abstynencji. Potrzebna jest tylko dobra wola pacjenta. Wyżej wymienione leczenie, można stosować, jako jedyny rodzaj terapii, bądź też łączyć ją z behawioralną. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku uzależnień od narkotyków. Środowisko wysokofunkcjonujących osób dotknięte jest również tym problemem. Skutecznym ratunkiem w obu przypadkach jest wszywka NALTREXONE.