Wpływ alkoholu na wirus HIV i AIDS
Wpływ alkoholu na wirus HIV i AIDS został poddany licznym badaniom naukowym. Zdaniem wielu specjalistów, napoje wyskokowe mogą mieć istotne działanie na rozwój chorób i sposób ich leczenia. HIV to wirus rozprzestrzeniający się przez określone płyny ustrojowe. Wirus atakuje układ odpornościowy organizmu. Chodzi tutaj w szczególności, o komórki CD4, często nazywane komórkami T. Ich zadaniem jest zwalczanie wszystkich potencjalnych zakażeń wewnętrznych.
Z biegiem czasu HIV może uszkodzić tak wiele z wyżej wymienionych komórek, że organizm nie może zwalczyć nawet błahej infekcji, nie wspominając już o tym, że jest zupełnie bezbronny wobec wszystkich zakażeń, zarówno tych bakteryjnych, jak i wirusowych czy grzybiczych. Nieleczony lub błędnie zdiagnozowany wirus HIV, może wkrótce przekształcić się w AIDS, czyli zespół nabytego niedoboru odporności. Ludzie, cierpiący na AIDS mają tak poważnie uszkodzony układ odpornościowy, że ich organizm zostaje całkowicie wyniszczony. W efekcie, kończy się to zgonem danego pacjenta.
HIV można leczyć dzięki konsekwentnemu stosowaniu leków (terapia przeciwretrowirusowa). W ten sposób można zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa HIV i jego transformacji w AIDS. Terapia pomaga kontrolować wpływ wirusa na organizm, dzięki czemu pacjent, nie tylko żyje znacznie dłużej, ale i nie odczuwa żadnych drastycznych dolegliwości. Zmniejsza się możliwość zarażenia osób trzecich.
Konsumpcja alkoholu ma niebagatelne znaczenie dla rozwoju i leczenia HIV i AIDS. Naukowcy z amerykańskich instytutów badawczych, wykazali, iż blisko 50% populacji zarażonej HIV, pije duże ilości napojów wyskokowych, zaś 15% chorych na AIDS notorycznie się upija. Alkohol jest substancją immunosupresyjną, co oznacza, że bezpośrednio działa na komórki ludzkiego ciała. U osoby, zarażonej wirusem HIV dochodzi do szybszych uszkodzeń mitochondrialnych oraz hamowania działania limfocytów T, odpowiedzialnych za prawidłową pracę komórek wewnątrz organizmu.
Wpływ alkoholu na wirus HIV i AIDS – szybszy rozwój choroby
Napoje wysokoprocentowe upośledzają także, osłabiony już, układ odpornościowy, głównie poprzez uszkodzenie serca, wątroby i nerek. Spożycie alkoholu wśród osób zakażonych HIV, może zwiększać podatność na infekcje oraz znacznie przyśpieszać postęp choroby. Przeprowadzone na zwierzętach testy laboratoryjne oraz badania in vitro, dowiodły, że napoje wyskokowe mają bardzo negatywny wpływ na organizm osób seropozytywnych.
Zdaniem naukowców, alkohol powoduje zaburzenia w produkcji zdrowych komórek odpornościowych i wpływa na niedotlenienie organizmu, co może prowadzić do bardzo szybkiego rozwoju AIDS. Ponadto częste spożycie alkoholu powoduje namnażanie się wirusa HIV – 1 we komórkach krwi obwodowej, krążącej po organizmie. Kolejne badania, przeprowadzone na małpach, dostarczyły niezbitych dowodów, że przewlekłe spożywanie napojów wysokoprocentowych, krótko przed zakażeniem wirusem HIV i w trakcie trwania choroby, skutkuje szybszym rozprzestrzenianiem się choroby oraz utrudnia jej sukcesywne zaleczanie. Ponadto, alkohol powoduje nasilenie ogólnego wyniszczenia organizmu w czasie rozwoju AIDS, głównie z powodu tendencji do tworzenia się nowotworów.
Alkohol może zintensyfikować postęp choroby, również poprzez zaburzenie reakcji na zastosowaną terapię przeciwretrowirusową. Upijanie się przez zakażonych HIV i chorujących na AIDS, może bezpośrednio wpływać na progresję choroby. Dzieje się tak, ponieważ alkohol naraża organizm na stres oksydacyjny oraz zaburza prawidłowe funkcjonowanie wielu narządów wewnętrznych.
Spożywanie alkoholu ma fatalne oddziaływanie na organizm osoby seropozytywnej. Nałóg potęguje rozwój choroby i może przyspieszyć zgon danego pacjenta. Aby pozbyć się problemu nadmiernej konsumpcji napojów wyskokowych, warto skorzystać z farmakoterapii Naltrexone. Dzięki temu medykamentowi, możliwe jest uwolnienie się z przymusu notorycznego sięgania po alkohol i życie w trzeźwości.